FALCON:


Nimfa wiartu, najbardziej pragmatyczna osoba w zespole. Lubi polowania, bez względu na to, co lub kto jest jej celem. Dzika i
nieobliczalna niczym wiatr, wszędzie jej pełno. Często mówi zagadkami lub bez sensu, ale nigdy nie kłamie. Jako jedna z nielicznych nimf z zamiłowaniem korzysta z Internetu i nosi buty. W swoim życiu spotkała wielu mężczyzn, ale żadnego na dłużej.
Kotołak z burzliwą przeszłością i awersją do zimna. Jest kapryśny, leniwy i chciwy, ale również towarzyski, wierny przyjaciołom i odpowiedzialny w razie potrzeby. Lubi ogień i nawet trochę się posługuje jego magią. Poza tym, świetnie walczy wręcz i sztyletem. W odróżnieniu do większości swojego gatunku, lubi wodę. To on zazwyczaj zaczyna imprezy i opuszcza je jako ostatni, potrafi przy tym podtrzymać zabawnymi tekstami nawet najdrętwiejszą rozmowę. Żyje szybko o intensywnie. Nie przepada za literaturą i innymi "nudnymi
reliktami przeszłości".
Elf z karierą zabójcy. Jest odważny, gotowy na wszystko i nie boi się śmierci - zarówno cudzej, jak i swojej. Jego ulubioną bronią jest zestaw dwóch mieczy, choć potrafi też strzelać z łuku. Jest największym palboy'em w składzie, potrafi zaciągnąć każdą kobietę do hotelu i jeszcze dostać za to pieniądze. Gra na gitarze elektrycznej i często zachowuje się jak gwiazdka rocka, ale w gruncie rzeczy potrafi być odpowiedzialny. Jego hobby jest zmienianie fryzur i robi to bardzo często, dlatego też łatwo może zbierać informacje, nie kojarząc się ze swoim poprzednim wyglądem. Pomimo niewątpliwej zdolności walki, woli działać w wywiadzie, zwłaszcza jeśli informacje mają kobiety.
podopiecznych i dużo jest w stanie dla nich zrobić.
Aeron
Przyjaciel i osobisty ochroniarz Irezaji. Pół elf, pół smok
królewski. Odziedziczył smoczą siłę i elfi spokój ducha. Jest powściągliwy i
ostrożny. Zawsze służy radą i pomocą.
Nawet jeśli styl życia i decyzje Irezaji mu nie odpowiadają pozostaje jej
wierny. Dobrze strzela z łuku i włada długi, jednoręcznym mieczem. Posługuje
się magią powietrza. Za ogniem nie przepada, mimo swoich smoczych korzeni. Nie potrafi przeobrazić się w formę smoczą.
Potrafi jedynie modyfikować niektóre elementy ciała, szpony, kły, oczy, tak aby
ułatwić sobie welkę.
Nimfa wody. Dwórka i służka Irezaji. Została przydzielona do
córki senatora by dbać o nią. Nie jest jednak łagodną istotką. Świetnie
posługuje się magią wody oraz kuszą. Zanim trafiła na dwór była
skrytobójczynią. Niewielu wie o jej przeszłości, dzięki temu łatwo może zwieść
potencjalnego przeciwnika. Jest przeciwna żelaznym rządom Yrazza i podziałom
rasowym, dlatego nie kwestionuje postępowania Irezaji.
Smok królewski. Uważa Kane’a za swojego pana. Jest świetnym
wojownikiem i typowym smokiem. Kocha walczyć, jest dość brutalny i uparty, ale
położyłby na szali swoje życie jeżeli Kane poprosiłby o to. Uwielbia luksus,
szczególnie upodobał sobie kamienie szlachetne. Zwłaszcza rubiny i onyksy.

Nynia
towarzysz Dmitrij
Przybył do Kontraświata przez szczelinę w realium, jak twierdzi z imprezy u Zdziśka w Mc'Donalds'ie. Oryginalnie mieszkał w Rosji i stąd jego język ma wiele zaciągłości z tego regionu, jednak zazwyczaj idzie go zrozumieć. Nie do końca sam jest pewien, ile ma lat, ale na pewno około pięćdziesięciu. Wydaje się, że to między innymi dzięki niemu Wyrocznia się budzi, choć tak na prawdę nie wiadomo, co on ma wspólnego z Kontraświatem, nie jest w ogóle zdziwiony magią dookoła siebie, traktując ją jako coś naturalnego. Ale w końcu jest z Rosji...
Istota niewiadomego pochodzenia. Niewiele o sobie
mówi poza tym, że po prostu jest. To on odnalazł Ogiona w jego krypcie. Uważa nekromantę za swego pana,
choć nie odnosi się do niego w żadnym razie ze służalczym szacunkiem. Ogiona tytułuje
„Długouchem” lub „Małpą”. Mimo pozornego braku szacunku wykonuje wszelkie
rozkazy, choć musi przy tym odpowiednio pomarudzić. Podobnie jak Ogion jest
istota nieumartą.
Gabriela jest znachorką i zielarką w biednej dzielnicy miasta cesarskiego. Jest przyjaciółką Ogiona, który wyrabiał dla niej mikstury i przywoził jej zioła, których nie mogła zdobyć sama. Dziewczyna jest niewidoma od urodzenia. Ma jednak niezwykle wyczulone inne zmysły i dobrze sobie radzi. Marie to młodsza siostra Gabrieli. Omal nie została zabita przez demony. Została uratowana przez straż miejską, ale napiła się demonicznej krwi co zatruło jej organizm. Od tego czasu ma problemy zdrowotne.
Elfka.
Przyjaciółka Kaela. Poznali się w Werrak. Dziewczyna ma tam ciotkę,
kapłankę boga łowów. Jej ciotka jest osobą surową i zdystansowaną, mimo
to często opiekowała się Biancą kiedy matka dziewczyny, wędrowna
uzdrowicielka, wyjeżdżała gdzieś dalej. Jest zauroczona pół aniołem,
można by powiedzieć, że ze wzajemnością. Jest raczej skromna i dobra.
Nie wymaga zbyt wiele od świata i ludzi. Chętnie dzieli się tym co ma i
nie ocenia innych pochopnie.
Inaczej Ash. Kuzynka Biancy. Ma około dwudziestu pięciu lat, dokładnego wieku nie chce nikomu zdradzić, a kobiety się o wiek przecież nie pyta. Bardzo wcześnie wyprowadziła się z domu rodzinnego i zaczęła samodzielne życie. Często jednak odwiedzała matkę i niejednokrotnie pomagała w opiece nad Biancą, gdy ta była młodsza. Lubi zgrywać groźną i "trzymać dyscyplinę", ale w gruncie rzeczy jest osobą ciepłą i dość uprzejmą, choć miewa dziwne poczucie humoru. Jest niestety dość nerwowa i nierzadkie są u niej ataki furii. Zazwyczaj nie trwają one jednak długo.
Ludzka kobieta. Przyjaciółka Atraela, ojca Kaelausa. Jest właścicielką kawiareki "Troszkę słodkości" w Werrak. Nie posiada rodziny czy dzieci, dlatego Kaela i jego wilczych kompanów traktuje trochę jak własnych synów. Jest niezwykle ciepła i miłą osobą. Zawsze skora do pomocy. To właśnie ona zawróciła w głowie towarzyszowi Dmirijowi.
nieobliczalna niczym wiatr, wszędzie jej pełno. Często mówi zagadkami lub bez sensu, ale nigdy nie kłamie. Jako jedna z nielicznych nimf z zamiłowaniem korzysta z Internetu i nosi buty. W swoim życiu spotkała wielu mężczyzn, ale żadnego na dłużej.
Lampa

reliktami przeszłości".
Elf z karierą zabójcy. Jest odważny, gotowy na wszystko i nie boi się śmierci - zarówno cudzej, jak i swojej. Jego ulubioną bronią jest zestaw dwóch mieczy, choć potrafi też strzelać z łuku. Jest największym palboy'em w składzie, potrafi zaciągnąć każdą kobietę do hotelu i jeszcze dostać za to pieniądze. Gra na gitarze elektrycznej i często zachowuje się jak gwiazdka rocka, ale w gruncie rzeczy potrafi być odpowiedzialny. Jego hobby jest zmienianie fryzur i robi to bardzo często, dlatego też łatwo może zbierać informacje, nie kojarząc się ze swoim poprzednim wyglądem. Pomimo niewątpliwej zdolności walki, woli działać w wywiadzie, zwłaszcza jeśli informacje mają kobiety.
JAM
Duch, szef jednostki FALCON. Nikt nie pamięta, kim był, zanim stał się JAM'em, ale wiadomo, że był potężny. Za życia był niemal wszędzie, więc nie musi się zbytnio ograniczać przebywaniem w jednym miejscu. Jego kontakty sięgają najwyższych władz, gangów, a nawet demonów. W pozoru oschły, jednak bardzo lubi swoich podopiecznych i dużo jest w stanie dla nich zrobić.
DWÓR:
Aeron

Gizelle

Dajmon orzeł. Jeden z zaufanych ludzi Kane’a. Odpowiada
tylko na jego rozkazy. Świetny zwiadowca i informator. Często pełni rolę
posłańca. Jest bardzo dumny i uparty, co niejednokrotnie przysparzało mu kłopotów.
To właśnie przez własną dumę sprzeciwił się rozkazom i został niemal skazany.
Przed karą uratował go Kane, przyjmując do swojej gwardii.
Eirinn

Vicca
Walkiria. Jedna z gwardii Kane’a. Jest silnie związana
emocjonalnie ze strażnikiem, chociaż świadoma, że on jej uczuć nie odwzajemnia.
Jej ulubioną bronią jest katar, rodzaj broni białej, której ostrze można
rozkładać na trzy osobne oraz rękawice wyposażone w szpony.
Ogary
Tak
Kane, zwykle nazywa pięciu rycerzy, którzy również służą pod jego
dowództwem i są całkowicie mu wierni. Są to: Irweth - smoczyca królewska, Kinian - wampir, Catran - jaszczurołak, Kyou - elfka i Nathan - dajmon wilk. Oprócz tego jego osobista gwardia
liczy również pięćdziesięciu żołnierzy pełniących różne funkcje w
cesarstwie.
Moon
Służący Hebiego, wampir. Ma piętnaście lat, pochodzi z linii królewskiej drugiej generacji. Nie pamięta swoich krewnych, znaleziony jako dziecko pod pałacem cesarskim. Wierny i oddany, nigdy nie podważa autorytetu swojego pana. Nauczony został walczyć sztyletami, ale nie używa tej umiejętności, chyba że musi chronić swojego pana.
ŚWIAT DEMONÓW:
Kagath.
Najstarszy i najpotężniejszy z istniejących demonów. Podobno
był kiedyś cesarzem, choć nikt nie wie ile w tym prawdy. Jest przywódcą
demonicznej rasy. Jak reszta jego
gatunku posiada skłonności do agresji i okrucieństwa. Jest jednak osobą
niezwykle inteligentną i potrafi odłożyć na bok swoją naturę. Trzyma demony w
ryzach i ze zgrai okrutników zrobił własną armię gotową na wszystko. Nikt nie
zna jego planów odnośnie Kontraświata i tronu cesarskiego. Wiadomo jedynie
tyle, że Kagath zamieszany jest w wiele spisków i ciemnych sprawek na całym
archipelagu.
Alerarti
Demon. Jeden z najpotężniejszych i najwierniejszych sług
Kagatha. Nazywany jest często Panem Bólu. Zasłynął bowiem swoimi wyrafinowanymi
metodami „wyciągania” informacji z więźniów. Jest bezwzględny i okrutny, chociaż
w przeciwieństwie do wielu demonów nie jest maniakiem. Potrafi pohamować swoje
żądze jeżeli to koniczne. Za życia był dajmonem, teraz jego zwierzęca dusza
scaliła się z nim, dało mu to siłę, ale uniemożliwia zmianę kształtu.

Była ukochaną żoną Ogiona. Jednak tragiczna śmierć jej i jej dzieci zmieniła ją w demona. Za życia była istotą niezwykle delikatną, wrażliwą na krzywdę innych. Uwielbiała sztukę, zwłaszcza śpiew i taniec. Posiadała także talent poetycki. Po śmierci zmieniła się zupełnie. Stała się zimna i okrutna, a przy tym niemal całkowicie wyprana z emocji. Nienawidzi oglądać szczęścia innych. Uważa, że jeżeli jej odebrano nadzieję, to nikomu się ona nie należy Pała szczerą niechęcią do Kagatha, ale jej natura nie pozwala na to, żeby mu się przeciwstawiła.

Była kotołaczka, wybrana przez Alerartiego na kobietę dla Kariego. Nie do końca wiadomo o jej poprzednim życiu czy momencie śmierci. Zazwyczaj usłuszna i uległa wobec tych, których obiera sobie jako panów. Niemal zawsze ma zawiązane kilka paktów z różnymi ludźmi. Bez własnego poczucia moralności, lojalna i bezwzględna. Ma na udzie taki sam symbol, jaki generuje moc Kariego. Dzięki swojemu poprzedniemu wcieleniu może się zmieniać w kota-cienia.

Istri

MIESZKAŃCY KONTRAŚWIATA
towarzysz Dmitrij

Sękol

Nieumarły smok na usługach Ogiona. Często wozi nekromantę na swym grzebiecie. Potrafi otwierać portale powietrzne i ziać ogniem. Jego ciało można częściowo modyfikować przy użyciu mrocznej magii. Stracił zdolność mowy w chwili śmierci. Ogion jednak, jako jego pan, potrafi go zrozumieć. Merrk jak większość istot niumarłych jest nieśmiertelny.
Gabriela i Marie

BlackBo, Pieter i Jori
Trzy młode wilkołaki. Kompani Kaelusa. Prawie zawsze razem.
Często polegają na Kaelusie licząc, że wyciągnie ich jakoś z opresji.
BlackBo jest najstarszy i najspokojniejszy z trójki, o ile
spokojny to odpowiednie słowo. On jeden potrafi czasami usiąść i pomyśleć. Jest
też najlepiej wyszkolony. Świetnie radzi sobie szczególnie w walce wręcz.
Pieter to typowy młody wilkołak, wszędzie go pełno. Jest
często prowodyrem bójek i kłótni. Ale zawsze wychodzi cało z opresji dzięki
sprytowi i pomocy kolegów.
Jori jest…. oryginalny. Innego określenia nie można by tu
chyba użyć. To on miewa najgłupsze i najbardziej ryzykowne pomysły. Cały czas
ktoś musi mieć go na oku. Nie posiada wcale zmysłu orientacji. Jeżeli na czymś
jest napis „nie dotykać” Jori najprawdopodobniej ni tylko to dotknie, ale i
spróbuje zjeść.
Mimo wszystko wilkołaki i pół anioł tworzą zgraną paczkę.
Bianca

Inaczej Ash. Kuzynka Biancy. Ma około dwudziestu pięciu lat, dokładnego wieku nie chce nikomu zdradzić, a kobiety się o wiek przecież nie pyta. Bardzo wcześnie wyprowadziła się z domu rodzinnego i zaczęła samodzielne życie. Często jednak odwiedzała matkę i niejednokrotnie pomagała w opiece nad Biancą, gdy ta była młodsza. Lubi zgrywać groźną i "trzymać dyscyplinę", ale w gruncie rzeczy jest osobą ciepłą i dość uprzejmą, choć miewa dziwne poczucie humoru. Jest niestety dość nerwowa i nierzadkie są u niej ataki furii. Zazwyczaj nie trwają one jednak długo.
pani Lucylla
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz